Arcybractwo Adoracji Nocnej
Najświętszego Serca Jezusowego w Rodzinie
W naszej parafii istnieje od 1949 roku ruch modlitewny zwany Bractwem Adoracji Nocnej Najświętszego Serca Jezusowego w Rodzinie, który potocznie nazywamy Nocnymi Adoratorami. Korzenie tego ruchu wywodzą się z Francji z objawień Boskiego Serca Zbawiciela, danych zakonnicy Zakonu Wizytek Marii Małgorzacie Alacoque w XVIIw. Wiemy, że ta święta z nakazu Boskiego Serca stała się propagatorką pierwszych piątków miesiąca w duchu wynagradzającym oraz ustanowienia Święta Serca Jezusowego, które wprowadził papież Pius XI. Ten też papież całym sercem poparł założoną przez o. Mateo Claverley –Bowley, Adorację Nocną w Rodzinie. Ojciec Mateo zwany „spadkobiercą” św. Małgorzaty Marii Alacoque w 1927r., modląc się gorąco w Kaplicy Objawień przed Najświętszym Sakramentem w Para-le-Moniale, został całkowicie uzdrowiony i na życzenie Najświętszego Serca Pana Jezusa założył tę formację modlitewną.
Z Francji w 1934r. ten ruch modlitewny przyjęły siostry Wizytki w Jaśle http://www.jaslo.wizytki.pl
Głównym celem Adoracji Nocnej w Rodzinie jest wynagrodzenie Boskiemu Sercu za grzechy nasze i całego świata. Sam Boski Zbawiciel prosił św. Marię Małgorzatę, aby wstawała w nocy i towarzyszyła Mu w swej samotności. O. Mateo czuwał w każdy czwartek w nocy. Obowiązkiem członka Adoracji Nocnej jest modlitwa tylko przez jedną godzinę w nocy z pierwszego czwartku na pierwszy piątek danego miesiąca - w wybraną przez siebie godzinę (do wyboru od 21 do 6 rano). Ta godzinna modlitwa wynagradzająca będzie hołdem złożonym Boskiemu Sercu za tych, którzy wstydzą się wyznać Go przed światem, za tych, którzy nie chcą zgiąć kolan przed Nim, za umysły i serca zbuntowane, ośmielające się bluźnić i znieważać Go.
Obecnie Arcybractwo Adoracji Nocnej Najświętszego Serca Jezusowego w Rodzinie w naszej parafii liczy 54 członków. Arcybractwo posiada także swój sztandar.
„Czyż nie ma nikogo kto by zechciał współczuć i wziąć udział w Mojej boleści?”
Pan Jezus do św. Małgorzaty
„O Boskie Serce Jezusa! Usłyszałem skargę Twej miłości wzgardzonej, oto pragnę ofiarować Ci miłość wynagradzającą!”
o. Mateo
"Adoratorzy, to jakby gwiazdy żywe, które kochają i wynagradzają (...) Modlą się i pokutują w ukryciu własnego mieszkania. (...) Sam Jezus zapala te nocne lampy i pragnie, aby nieustannie płonęły. Miałem świętą odwagę przenieść je z kościoła do sanktuarium rodzinnego." - pisał o. Mateo